27 lis 2015 | Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn

Odliczanie do MŚ w Danii. "Ostatni sparing jak bitwa"

wb

Piłkarki ręczne przygotowują się do mistrzostw świata w Danii – w sobotę zagrają jeszcze sparing z Czarnogórą w Zielonej Górze. Po meczu selekcjoner Kim Rasmussen powinien ogłosić 16-osobową kadrę. Transmisje z turnieju od 5 grudnia w TVP Sport HD i SPORT.TVP.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Na ostatnie zgrupowanie, które rozpoczęło się 23 listopada Rasmussen powołał 19 zawodniczek. W środę Polki rozegrały sparing z Niemkami – po zaciętej walce wygrały 31:30 (17:14). Sobotni mecz z Czarnogórą będzie podsumowaniem całego okresu przygotowawczego. Powinien też dać odpowiedź, w jakiej dyspozycji są biało-czerwone przed rozpoczynającym się 5 grudnia mundialem.

– Mecz z Niemkami był testem. Wynik nie był ważny. Starcie z Czarnogórą traktujemy już jak normalny mecz. To będzie bitwa. Zagramy na 100 proc. naszych możliwości. Tak, jak chcemy grać na mistrzostwach świata – zapowiedział Rasmussen.

Występ przeciwko wicemistrzyniom olimpijskim i mistrzyniom Europy z 2012 roku będzie też kluczowy dla tych zawodniczek, które jeszcze nie są pewne miejsca w kadrze na MŚ. Do Danii pojedzie bowiem 16 szczypiornistek. Z obecnej listy Rasmussen musi więc skreślić trzy nazwiska.

Reprezentacja Polski (fot. PAP)

Cel: powtórzyć wynik sprzed dwóch lat

Na razie ani trener, ani zawodniczki polskiej kadry nie chcą rozmawiać o oczekiwaniach i celach przed zbliżającym się turniejem. Wiadomo jednak, że marzą o powtórzeniu wyniku z ostatnich mistrzostw świata. W 2013 roku zupełnie nieoczekiwania awansowały do półfinału, pokonując po drodze bardzo mocne Rumunki i Francuzki. W grupie wyraźnie wygrały też z Angolą, z którą zmierzą się także w tym roku. Ostatecznie przed dwoma laty zajęły 4. miejsce – najwyższe w historii żeńskiego szczypiorniaka.

W Danii o awans do półfinału będzie bardzo trudno. Obecna kadra Rasmussena to zupełnie inna drużyna. W gronie zawodniczek trenujących w Zielonej Górze jest tylko 9, które wystąpiły na MŚ w 2013 roku. Brakuje m.in. kontuzjowanej Aliny Wojtas. Nie ma też Karoliny Szwed-Orneborg, która zawiesiła sportową karierę, a doświadczona Karolina Siódmiak nie otrzymała powołania. Wydawało się, że nowymi twarzami, które będę stanowić o sile reprezentacji będą Joanna Drabik i Marta Gęga z Selgrosu Lublin. Pierwsza leczy jednak kontuzje, druga z kolei nie znalazła uznania w oczach Rasmussena.

Anna Wysokińska (fot. ZPRP.pl/Grzegorz Trzpil)

Jeżeli Polkom nie uda się powtórzyć świetnego występu sprzed dwóch lat, z pewnością nikt nie będzie miał do nich pretensji. Pod warunkiem jednak, że w Danii wywalczą awans do najlepszej ósemki turnieju. Taki rezultat daje bowiem prawo startu w przyszłorocznym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich.

Na razie nikt nie wyobraża sobie imprezy w Rio bez biało-czerwonych. Mistrzostwa świata rozpoczną się 5 grudnia. Polki w pierwszym meczu zagrają z Kubą. W kolejnych spotkaniach fazy grupowej zmierzą ze Szwecją, Chinami, Angolą i Holandią.

Transmisje z turnieju w TVP Sport HD i SPORT.TVP.PL.